Alicja Pertkiewicz (obecnie Królewicz) napisała kilka lat temu na łamach wychodzącego w Łodzi „Tygla Kultury”:


POWRÓT

Dusza / Duszka poezji

Alicja Pertkiewicz

.

zatrzymaj się

popatrz w okno

(tam

prawie zawsze

jest jakiś

wiersz)

(Maria Duszka)

Anima – z łaciny – dusza. Koło literackie w Sieradzu nosi nazwę „Anima”. Bo poezja bierze się z muzyki duszy. Artur Lewandowski, który przez 20 lat pisał do szuflady, nawiązał do tego w jednym z wierszy.

* * *

Nieprzespana noc

słowik w bzach muzykuje

Jan Sebastian Ptak

Rafał Zych, Samotne drzewo w Sieradzu

 

 

 

A może nazwą „Anima” członkowie koła literackiego, chcieli uczcić jego założycielkę?

Maria Duszka – poetka, autorka sześciu tomików poetyckich – pracuje w przyszpitalnej bibliotece w Sieradzu. Myśl o potrzebie integracji piszących krajan nasunęła się jej po tym, gdy do biblioteki przyszła kobieta, która poprosiła o znalezienie godła Polski, bo jej córka chce wysłać swoje wiersze na konkurs.

Wiosną 2002 roku w przyszpitalnej bibliotece odbyło się spotkanie założycielskie koła literackiego. Na jesieni 2003 roku „Anima” znalazła siedzibę w Młodzieżowym Domu Kultury. Tam, w niewielkiej sali, we wtorki o 17:30 zbierają się sieradzcy twórcy poezji. Są wśród nich uczniowie gimnazjów i licealiści, studenci nie tylko kierunków filologicznych ale też matematyki czy fizyki, i przedstawiciele różnych zawodów. Na przykład Ania Michalska studiuje matematykę, Paulina Glinkowska – filologię polską, a Marika Kmieć – pedagogikę.

 

cisza

usiadła koło mnie

na ławce w parku

byłyśmy same

obie zmęczone swoją

niemożnością

ja-milczenia

ona-dźwięku

 

Ania Sobczak studentka filologii słowiańskiej

Podczas wtorkowych spotkań członkowie koła czytają i oceniają sobie wzajemnie wiersze, wybierają też w ramach konkursu wewnętrznego „Wiersz miesiąca”. Nie zamykają się w kręgu własnej twórczości, rozmawiają o literaturze, dzielą się wiedzą na temat innych poetów, zapoznają się z dorobkiem i biografiami znanych już artystów, czytają artykuły z czasopism literackich. „Anima” organizuje także spotkania autorskie członkom koła i zaprzyjaźnionym poetom spoza Sieradza. Jej gośćmi byli: Lila Latus, Jędrzej Sudnikowicz, Mirosław Pisarkiewicz, Roma Alvarado-Łaguninok, Jolanta Stelmasiak, Marek Czuku i poeci z łódzkiej grupy „Akant”.

Poeci „Animy” są nagradzani w lokalnych i ogólnopolskich konkursach poetyckich, interesuje się nimi prasa literacka, radio i telewizja. Publikowali m.in. w „Tyglu Kultury”, „Siódmej Prowincji”, „Parnasiku” i „Akancie”. Najaktywniejszymi członkami Koła są: Ania Sobczak, Karina Forjasz, Alicja Pertkiewicz, Kasia Kresopolska, Beata Laszczyk, Anna Michalska, Łucja Kucińska. Bartek Antosik.

Jesienią 2005 roku „Anima” wydała Życie mi się zdaje, antologię wierszy swoich członków, a Olga Lalić poetka i tłumaczka przełożyła na serbski po jednym z utworów każdego z autorów tego tomu. Zbiór prezentuje różne sposoby widzenia świata; na przykład, według Bartka Antosika, studenta fizyki medycznej, „są chwile, kiedy ziemia to tylko betonowa kula gdzieniegdzie zielenią posypanaÉ”. Ciekawym pomysłem, służącym nie tylko promocji poetów „Animy” ale i ubarwiającym życie sieradzan, było porozwieszanie latem 2005 roku wierszy w autobusach komunikacji miejskiej.

* * *

w bezruchu

stoję

to tylko

twój cień

zaczepił mnie

o włosy

podetnę końcówki

znów będę

wolna

 

Marika Kmieć

Dokonania członków „Animy” dokumentowane są wpisami do kroniki zatytułowanej „Życie literackie w Sieradzu”. Prowadzeniem jej zajmuje się Maria Duszka. Iza Ślęzak, studentka socjologii na Uniwersytecie Łódzkim, wykorzystała zapiski z tej kroniki w swojej pracy magisterskiej.

Założycielka i opiekunka Koła, pomysłodawczyni większości jego działań, razem z Andrzejem Michalskim, dyrektorem sieradzkiego MDK-u, zainicjowali powstanie: Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „Radość Pisania” i Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego „Moja Miłość”, cieszących się dużą popularnością w całym kraju.

Koło Literackie „Anima” jest jedynym takim przedsięwzięciem w Sieradzu. W tym roku będzie obchodzić pięciolecie istnienia. Jego członkowie, patrząc z perspektywy czasu, doceniają jego znaczenie. Cotygodniowy kontakt z poezją pozwala kształtować wrażliwość, daje szansę podzielenia się własnymi spostrzeżeniami, smutkami, zachwytami. Przyjaźnie zawarte w Kole trwają nawet po wyjeździe z Sieradza. A dusza „Animy”, Maria Duszka, zawsze może spodziewać się odwiedzin w „swojej” bibliotece, bo jej po pierwsze trzeba pokazać, co się napisało i opowiedzieć o tym, jak się żyje gdzie indziej.

Alicja Pertkiewicz

 

 

http://www.tygielkultury.eu/1_3_2007/aktual/35.htm


 

Możesz również polubić

Dodaj komentarz