28 lipca 2011r. pani Małgorzata Jarczak na Akademii Humanistyczno -Ekonomicznej w Łodzi obroniła pracę magisterską o Kole Literackim „Anima”. Oto wstęp, w którym zostaliśmy nazwani „poradnią poetycką”:).

 

„TWÓRCZOŚĆ CZŁONKÓW KOŁA LITERACKIEGO „ANIMA” W SIERADZU I JEJ UWARUNKOWANIA PEDAGOGICZNE”

Praca napisana pod kierunkiem

 

prof. nadzw. dr hab. Krzysztofa Szmidta

 

 

Wstęp

ANIMA  to zjawisko jednostkowe, ulotne, będące stale w ruchu – jedni odchodzą, inni przychodzą, niektórzy wracają…

W zacisznych wnętrzach sieradzkiego pubu KREDENS, w szpitalnej bibliotece, a jeszcze niedawno w Młodzieżowym Domu Kultury w Sieradzu niczym kolorowe bańki mydlane fruwają wiersze!

Bo trzeba mieć kolorową duszę by pisać poezje, łapać znikające tak szybko obrazy i umieć przetwarzać je na słowa, wersy…

Pisanie o poezji jest sztuką trudną. Pisanie o poszukiwaniach poetyckich wymaga opracowania właściwej metody i systemu wartościowania.

Każdy poeta – amator (no, może z wyjątkiem poetyckich ekshibicjonistów) niechętnie zdradza, skąd biorą się jego wiersze, proces ich powstawania często nawet dla niego jest niejasny i nie bardzo wiadomy.  Po prostu przychodzi potrzeba zapisania jakiegoś zdarzenia, obrazu – nieprzeparta i nie cierpiąca zwłoki chęć wyrzucenia na papier słów tworzących osobistą wizję tego „czegoś”.

Więc piszą, niektórzy wracają po kilka razy, szlifują słowa, szukają rytmu – korygują    i zmieniają. Inni – nie wracają, bo napisany wiersz to poetycka rzecz skończona.

Ilu poetów, tyle metod, indywidualnych sposobów przedstawienia rzeczywistości w jej pojedynczych kadrach, albo marzeń, albo snów, albo obrazów wyobraźni.

Swoista skromność, aż do pokory wobec odbiorców cechuje szczególnie poetów – amatorów. Często więc piszą „do szuflady”, bardzo chcąc podzielić się z kimś swoją poezją nie śmieją jej zaprezentować bojąc się krytyki i niezrozumienia. Poetycka nadwrażliwość na szyderstwo i drwinę tworzy mur nie pozwalający ujawnić swej twórczości. Często przypadek – jakże szczęśliwy traf – pozwala spotkać innych – ale takich samych wrażliwców poetyckich, pisarzy przeżyć, stanów i rzeczy, z którymi bez obaw można się wymienić prezentacją wiersza, doradzić i poradzić się w atmosferze życzliwości i duchowej wspólnoty.

Tak jest w ANIMIE  –  azylu młodszych i starszych poetów. Azylu będącym połączeniem poetyckiej poradni i bezpiecznego miejsca dla poezji, początku drogi  po stromych schodach do literackiego sukcesu.

Chcę udowodnić, że właśnie atmosfera, charakter tej grupy mobilizuje jej członków do twórczości, potwierdza słuszność wyboru pisania, uzasadnia go jako pozytywną możliwość ukazania delikatnej i na swój sposób bezbronnej czarki swojego „ja”. A dobre rady  opiekunki ANIMY, Marii Duszki dają im poczucie bezpieczeństwa  i stabilności, świadomość mądrego przewodnictwa – zachęcają, a nawet wręcz obligują do odwagi w poetyckiej aktywności.

Prezentowana przeze mnie praca składa się z trzech rozdziałów.

W rozdziale pierwszym omówiłam pojęcia amatorstwa i twórczości.

Założenia badawcze pracy stanowią treść rozdziału drugiego, w którym omówiłam cel   i przedmiot badań, wykorzystane metody, techniki i narzędzia badawcze, przedstawiłam problemy badawcze.

W rozdziale trzecim dokonałam charakterystyki badanej grupy.

Ponadto praca zawiera: wstęp, spis treści, bibliografię i fotografie.

Praca powstała dzięki współpracy członków Koła Literackiego ANIMA.

 

 

Możesz również polubić

Dodaj komentarz