Kolejna odpowiedź Wojciecha Majkowskiego na mój wiersz z tomiku „Freienwill”
Kolejne podziękowanie dla: Maria Duszka.
Z cyklu: Poetycki dwugłos.
Letnia kuchnia
W odpowiedzi Marii Duszce na jej wiersz „1971” z tomiku „Freienwill”.
W letniej kuchni płonie pod blachą.
Naleśniki jeden po drugim.
My, zwiedzeni wonnym zapachem,
na wyścigi, z uśmiechem błogim.
Za stodołą – droga do lasu.
Tam maliny, tam grzyby pierwsze.
Jednak przeszło już tyle czasu…
Z oddalenia wspominam wierszem.
Od dwóch dębów, które na straży,
Szydłów, Puczniew, przez Ner, za mostem
w prawo. Małyń. Tak mi się marzy.
Wiersze Tobie z kuchni przyniosłem.
Bydgoszcz, 15 lutego 2018 r.,
© Wojciech Majkowski