Wiersze Tadeusza Krzysztofa Knyziaka w 86 audycji „Pod wielkim dachem nieba”
Tadeusz tak skomentował tę audycję:
„Marylko, Piotrze, dziękuje za piękny wieczór. Dla wszystkich
starczyło miejsca pod wielkim dachem nieba. Klimat letniej,
bieszczadzkiej nocy, właśnie pod gołym niebem, gdzie muzyka
sama się komponuje, gdzie wiersze spadają jak sierpniowe
perseidy. To był dla mnie zaszczyt, znaleźć się w gronie
wytrawnych bardów. Schowany w cieniu, wsłuchany w głos Marii. „