Kilka lat temu wymyśliłam Ogólnopolski Konkurs
Poetycki „Mój list do Świata”.
Jego organizatorem jest Miejska Biblioteka Publiczna w Sieradzu, współorganizatorem Koło Literackie „Anima”.
Uroczyste rozstrzygnięcie trzeciej edycji konkursu odbyło 22 listopada 2013. Pula nagród ufundowanych przez Urząd Miasta Sieradza wynosiła 3.o00 złotych.
O konkursie napisał m.in. Tadeusz Sobczak na portalu „Nasze miasto”:
III Ogólnopolski Konkurs Poetycki w Sieradzu pt. „Mój list do Świata” został rozstrzygnięty. Wśród jedenastu nagrodzonych poetów znalazła się trójka z Sieradza i okolic. W sumie nadesłano zestawy 135 wierszy.
Nagrodzono 31 wierszy autorstwa 11 poetów
Konkurs po raz trzeci zorganizowała Miejska Biblioteka Publiczna w Sieradzu. W komisji konkursowej, której przewodniczył Miłosz Manasterski znalazła się także Maria Duszka, pomysłodawczyni imprezy. Wiersze oceniali ponadto Anna Baśnik oraz Zbigniew Łuczak z MBP w Sieradzu.
Pierwszą nagrodę (800 zł) w III Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim zdobył Mirosław Kowalski z Mysłowic. Drugą (600 zł) odebrał Adam Bolesław Wierzbicki z Dłużnika. Jury przyznało także dwie równorzędne trzecie nagrody po 400 zł. Trafiły one do Lecha Lamenta z Turka oraz Michała Malińskiego z Sieradza.
Wyróżnienia w wysokości 250 złotych otrzymali: Joanna Chachuła z Sieradza, Ewelina Dobrzyńska z Ruszkowa pod Sieradzem, Czesław Markiewicz z Zielonej Góry, Agnieszka Marek z Bielska Białej, Janusz Pyziński z Podgrodzia oraz Katarzyna Zychla z Żar.
Nagroda specjalna (300 zł) za wiersz o tematyce regionalnej odebrała Maria Szafran ze Świebodzina.
Antologia pokonkursowa:
A na czwartej stronie okładki wiersz przewodniczącego jury Miłosza
Kamila Manasterskiego. Wiersz, który już jest piosenką.
Melodię do niego skomponował sieradzki bard Zbyszek Paprocki.
A w antologii między innymi wyróżniony przez jury wiersz Eweliny
Dobrzyńskiej, w którym uwieczniła naszego barda:
SIERADZKIE KONOTACJE
Uciec od banalnych epitetów
zawrócić nadwarciański brzeg
zapomnieć o kasztelańskim grodzie
osadzonym między synapsami
Stworzyć świeże peryfrazy
choć umysł wyczesał już
kreatora damskich głów
w duecie z wielbicielem ciał niebieskich
Myśli zbiegają się uporczywie
na rogu Zamkowej i Dominikańskiej
neurony splątane wokół fontanny
silą się na inwersję
Wzgórze zamkowe opasane Żegliną
zamierzchłe czasy wspomina
dumne z niechcącej personifikacji
Natarczywe skojarzenia
rysują sieradzki pejzaż
walka o oryginalność zakończona
starówka nuci walczyk Paprockiego